Dziekujemy Wam Polacy


Dziękujemy Wam Polacy – to hasło holenderscy mieszkańcy Bredy na długie lata zapisali w pamięci, aby każdego roku, w dniu 29 października, wypowiadać je z dumą w sercu. Wykonana w latach powojennych przez mieszkańców miasta grafika afiszowa, dla upamiętnienia wyzwolenia Bredy przez Polską 1 Dywizje Pancerną, 29 października 1944 r. jest przywoływana w tym dniu!

Foto: Historyczna grafika afiszowa z miasta Bredy – Dziękujemy Wam Polacy, Bevrijd door Polen!
[archiwum autora]

Co roku, już od 76 lat, kolejne pokolenia Holendrów przekazywali świadectwo historii, którym jest niewątpliwie Święto Wyzwolenia obchodzone w jednym z najbardziej polskich miejsc w Europie, mowa tu o Bredzie w Holandii. Świadectwo wyzwolenia miasta przez dywizję Generała Stanisława Maczka spod okupacji niemieckiej. 

Foto: Za Wasza i Nasza Wolność! Historyczny marsz wolności w Bredzie w latach powojennych! Co roku, 29 października, miasto organizuje marsze wolności, ku pamięci 1 Polskiej Dywizji Pancernej [archiwum: Dirk Verbeke]


W tym dniu Breda świętuje swoją wolność, wyzwolenie obchodzone ze szczególnym sentymentem dla dokonań Polskiej Pierwszej Dywizji Pancernej. Kolejne pokolenia holenderskich rodzin, potomkowie świadków tamtych dni, nie zapominają i czczą bohaterskie czyny polskiego żołnierza. Breda w tym dniu staje się polskim miastem na 24 godziny, a ulice w centrum miasta przybierają kolory biało-czerwone. Na masztach budynków powiewają polskie flagi, witryny sklepów obwieszczają “Dziękujemy Wam Polacy”!
Bary i restauracje zapełnione są do ostatniego miejsca, z głośników ogródków kawiarni w urokliwych uliczkach starego miasta słychać okrzyki:  “Vrijheid – Freedom”. Wszystkim tym melodiom towarzyszy euforia ulicznej zabawy! Ratusz miasta otwiera swoje bramy, te same, w których 76 lat temu gen. Maczek i burmistrz miasta (B.W.T. van Slobbe) pozdrawiali ludność miasta po raz pierwszy po zwycięstwie nad III Rzeszą! 


Tak, to my Polacy wyrzuciliśmy wroga z jednego z najładniejszych miast Holandii w Brabancji Północnej.  

Grafika: Do Polskiego Narodu, naszych Oswobodzicieli! [internet]

Dzień uroczystości, przypadający na 29 października, zagościł na stałe w kalendarzu mieszkańców Bredy jako najszczęśliwszy dzień roku. Dzień zwycięstwa dobra nad złem, świadectwo woli walki o Wolność Waszą i Naszą.

To wszystko ku pamięci największego bohatera i honorowego obywatela miasta, gen. Stanisława Maczka, który w Bredzie otoczony skrzydłami swoje husarii, niezwyciężonej Czarnej Dywizji, spoczywa obok swoich żołnierzy na cmentarzu wojskowym – Pools Militair Ereveld Breda.


Brak zniszczeń zabudowy miasta oraz małe straty w ludności cywilnej podczas wyzwolenia były dowodem doskonałych umiejętności dowódczych i taktycznych Naszego Bacy. To za te dokonania Holendrzy tak czczą Naszego generała. Miejsce jego spoczynku jest miejscem kultu w Bredzie! Co roku przyciąga rzeszę pasjonatów historii z całej Europy, którzy oddają hołd dowódcy Polskiej Dywizji Pancernej z II Wojny Światowej.
Foto: Honorowy cmentarz Wojskowy w Bredzie, gdzie pochowany jest gen. S. Maczek oraz polegli w walkach wyzwoleńczych żołnierze Polskiej 1 Dywizji Pancernej / Pools Militair Ereveld Breda  [archiwum autora]


Dla mnie osobiście, to również ważny dzień. Pomimo trwającej pandemii, która wyciszyła okrzyki radości corocznych obchodów zwycięstwa w Bredzie, 29 października br. pozostanie dalej dniem zwycięstwa! W tym roku osobistego zwycięstwa! Zapraszam zatem w głąb historii, wyzwolenia miasta Bredy przez 1 Polską Dywizje Pancerną, a w niej i mojego bohatera spod setki, pradziadka Jana Jaworskiego.

W tym szczególnym dniu chciałbym przypomnieć raz jeszcze wynik śledztwa, poszukiwań, które doprowadziłem do finału dzięki pomocy dwóch wspaniałych osób. Misja poszukiwawcza – Hunting History, zdjęcia “ikony” z archiwum pradziadka z II Wojny Światowej, której podjęli się i zakończyli z sukcesem Tomasz Szular i Łukasz Seyda, była największą nagrodą dla mnie w tym roku!

To namacalny dowód historii z czasu wyzwolenia Bredy. Bo to właśnie w Bredzie, znajduje się miejsce, w którym sfotografował się mój pradziadek, pozostawiając tajemnicą opis i miejsce gdzie wykonano wspomniane zdjęcie. Dzięki współpracy przy projekcie Hunting History, mogłem odkryć dokładną lokalizację, miejsce pracy i służby oraz to, gdzie przebywał mój bohater w latach 1944-1945 r. 
Nie mogło być inaczej, była to Nasza polska Breda! Dlatego właśnie, w tym roku wyzwolenie Bredy ma dla mnie jeszcze bardziej szczególne i osobiste znaczenie! Zachęcam Was do podróży w przeszłość II Wojny Światowej oraz odkrywania niezwykłej historii Polskiej Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka w Bredzie.   

Wspominajmy i pamiętajmy, gdyż tylko nieustanne przywracane do życia historie pomogą nam uświadamiać kolejne pokolenia! Tak samo jak robią to Holendrzy w Bredzie, co roku od zakończenia II Wojny Światowej! 

Foto: Breda. Marksingel i Balfortbrug (most – zniszczony przez lotnictwo alianckie) w II Wojnie Światowej. Na zdjęciu Jan Jaworski oraz koledzy z 1 Dywizji Pancernej, 10 Kompanii Warsztatowej, której siedziba znajdowała się przy Marksingel w warsztacie Austin. Kredyt z polowania Hunting History: Tomasz Szular i Łukasz Seyda.

Breda tego dnia była, jest i będzie na zawsze Polska! 

Foto: Generał Stanisław Maczek z małżonka oraz burmistrz miasta Bredy podczas rocznicy wyzwolenia miasta, już w latach powojennych. [IWM + PISM]

Cieszy mnie to szczególnie, gdyż Wrocław – moje rodzinne miasto i miejsce, w którym spoczął mój pradziadek jest również miastem partnerskim Bredy. Zatem historia ze zdjęcia pradziadka nad kanałem na Marksingel, zatoczyła pełne koło, Wrocław z Bredą w historii mojej rodziny połączyły się ponownie po 76 latach od wyzwolenia Bredy. Wynika to z faktu, iż obecnie mieszkam w Brabancji Północnej, miejscu które wyzwalał z 1 Dywizją Pancerną mój bohater.    

Jest to najlepszy dowód na to, że historia jest nam znacznie bliższa niż nam się często wydaje, a naszą teraźniejszość tworzy przeszłość naszych przodków.

© pod100.pl